Grande Salone

Idzie wiosna. Zima, przynajmniej na naszych mazowieckich nizinach, nie zapowiada w zadem sposób swojego powrotu. A nawet jeśli śnieg znowu sypnie w kwietniu to jest miejsce gdzie warto na kilka dni uciec. I to nie tylko dla jego walorów śródziemnomorskiej aury.

To, że Mediolan wiosną rozkwita nie tylko modą ale i designem z całego świata napisano już tysiące razy. Nie chcąc powielać stosów liczb i statystyk pokazujących jak ważne dla świata wzornictwa lub jak popularne jest to wydarzenie zacytuję jednego z naszych polskich „eksportowych” projektantów wzornictwa przemysłowego. Przed cytatem jednak jeszcze wolna dygresja.

Salone del Mobile z pewnością i w tym roku pobije własne rekordy oglądalności. Bądź co bądź design rozwija się bardzo dynamicznie i zdobywa coraz ważniejsze miejsce w dzisiejszej kulturze masowej i gospodarce. Ale jak dobrze się przyjrzeć temu co się dzieje rok rocznie w północnych Włoszech trudno nie mieć wrażenia że tubylcy, lub raczej „tambylcy”, dobre strzegą swojej wypracowanej przez lata pozycji lidera. Pretendenci, tacy jak między innymi polskie marki, z mozołem walczą o miejsce na głównych halach wystawowych. Należy tylko pozazdrościć Włochom i zarazem pogratulować kultury poszanowania i promocji designu, oraz edukacji, która powoduje, że cały naród wyczulony jest na kwestie związane z estetyką. Pomijając kwestie ekonomiczne oraz typowy dla południowych krajów styl zagospodarowania otoczenia – bardziej mi osobiści odpowiada porządek rodem z północy Europy – w otoczeniu dobrze zaprojektowanych rzeczy żyje się po prostu przyjemniej. Możemy w tej perspektywie cieszyć się i my, bo jako kraj jesteśmy jednym z mocnych pretendentów. A to znaczy, że mamy szansę na lepiej zaprojektowaną przyszłość.

Wracając jednak do zapowiedzianego cytatu. Na jednym z eventow w którym mieliśmy przyjemność brać udział, Janusz Kaniewski powiedział, ze nigdy nie był w Mediolanie na targach i się wcale tam nie wybiera. Czy warto zatem jak setki tysięcy innych osób gnać na południe aby przez klika dni schodzić parę butów i nabawić się odcisków na stopach? Dla kogo i dla czego wydarzenie zostało stworzone? Przede wszystkim dla branży meblowej i wyposażenia wnętrz, a wzornictwo związane z tą branżą to przecież tylko czubek góry lodowej. I to czubek, który nie każdego może interesować.

Dlaczego i komu zatem warto wykupić z wyprzedzeniem bilet tanich linii lotniczych i powalczyć o nigdy nie tani nocleg w przepełnionych hotelach, pensjonatach i hostelach? Najpierw „komu”. A więc każdemu kto chce na własne oczy zobaczyć na żywo tak dużo produktów wnętrzarskich głównych światowych marek w jednym miejscu. Każdemu kto chce usiąść, dotknąć, pomacać to co w polskich realiach można obejrzeć najczęściej tylko w katalogu. A dlaczego? Dlatego, że Mediolan w tym czasie to nie tylko kilometry hal wystawowych. Dlatego, że to też miasto żyjące tym eventem i jego niepowtarzalna w tym czasie atmosfera. Dlatego że ten tydzień designu wypada w takim okresie kiedy u nas jeszcze może zalegać na ulicach brudny śnieg a tam już wiosny powiew w pełni. A cóż może być przyjemniejszego niż start w nowy wiosenno-letni sezon z wyprzedzeniem? Ten zastrzyk pozytywnej energii w mieście tętniącym twórczą atmosferą różnych formy twórczej ekspresji zniewala setki tysięcy powracających to co roku oglądaczy, z których niejeden nawet hal wystawowych nie odwiedzi.

powrót

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Wyrażając zgodę, zgadzasz się na używanie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Privacy Settings saved!
Ustawienia prywatności

Gdy odwiedzasz dowolną stronę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w postaci plików cookie. Kontroluj swoje osobiste usługi plików cookie tutaj.


Niezbędne pliki cookie zapewniają podstawowe funkcje, takie jak bezpieczeństwo, zarządzanie siecią i dostępność. Możesz je wyłączyć, zmieniając ustawienia przeglądarki, ale może to wpłynąć na działanie witryny.

Używamy niezbędnych plików cookie, aby nasza strona działała. Chcielibyśmy również ustawić opcjonalne pliki cookie dotyczące wydajności, aby pomóc nam je ulepszyć. Nie ustawimy opcjonalnych plików cookie, chyba że je włączysz. Korzystanie z tego narzędzia spowoduje ustawienie pliku cookie na Twoim urządzeniu, aby zapamiętać Twoje preferencje.

Chcielibyśmy ustawić pliki cookie Google Analytics, aby pomóc nam ulepszyć naszą stronę internetową poprzez zbieranie i raportowanie informacji o tym, jak z niej korzystasz. Cookies zbierają informacje w sposób, który nikogo bezpośrednio nie identyfikuje. Aby uzyskać więcej informacji na temat działania tych plików cookie, odwiedź naszą stronę Prywatność i pliki cookie.

Odrzuć wszystkie usługi
Zaakceptuj wszystkie usługi